Z racji tego ze nie poszlam dzisiaj do szkoly bo najzwyczajniej w swiecie mi się nie chciało postanowiłam ze cos dodam.
To juz drugi post na moim blogu i będzie on dotyczył plotek i przypinaniu ludziom nie prawdziwych latek.
Pochodzę z malej miejscowości gdzie ludzie lubia wymyslac sobie ciekawe historie, ale czy prawdziwe? Podobno w każdej plotce jest ziarnko prawdy, z czym się zgodzę, bo gdy jakaś osoba mówi Ci ze Cie widziała w klubie naćpana i pijana w trupa to nie zaprzeczasz, bo rzeczywiście bylas w tym klubie, ale czy naćpana i pijana ? Nie, bylas zupełnie trzeźwa i bardzo dobrze wszystko pamiętasz, uświadamiasz tej osobie ze bylas tam ale w normalnym stanie. Mijają dwie godziny lekcyjne, cala szkola zaczyna trabic o tym ze jestem narkomanka i dziwka, podchodzi do Ciebie znajomy i pyta czy to prawda ze pijana w trupa szlas z jakimś kolesiem do toalety. Co robisz ? Idziesz to toalety i płaczesz? Próbujesz udowodnic wszystkim ze to nie prawda osmieszajac sie jeszcze bardziej ? Moze idziesz do autora historii i uswiadamiasz go ze jezeli jeszcze raz cos na Ciebie powie to mu nie darujesz? Te metody nie sa glupie, ale czy skuteczne? Nie! Ośmieszasz sie przed ludzimi przy probie wytłumaczenia tego i straszenie kogoś tylko pogorszy sytuacje a płakanie, pokarze ze wcale nie jstes silna i da im satysfakcje ze maja nad toba przewagę. Człowieku popatrz na to z innej perspektywy! Zycie jest zbyt krótkie by martwic sie co inni o tobie mowia i mysla. Po prostu baw sie dobrze, rób to co kochasz i daj im wiecej tematow do rozmów. Chowanie sie w domu nie Pomoze bo ludzie zawsze cos na Ciebie znajda. Po prostu rob swoje i ignoruj ich, smiej sie z nich, pokaz im ze to Cie nie rusza! Ludzie mówili, mowia i mowic beda to normalne, Mówienie o tobie im sie nie znudzi, ale innym ludziom wkoncu przestanie się chcieć tego sluchac bo te historie zaczna sie robic chore.
Sama wiem jak to jest gdy ludzie mowia o Tobie ze jesteś dziwka i narkomanka, kiedyś od razu bym plakala po usłyszeniu czegos takiego, na te chwile smieje sie z tego razem z nimi i mam w dupie to co oni o mnie mysla (Bo ile rzeczy trzeba miec w dupie, to sie w glowie nie miesci) Moi najbliżsi wiedza jaka jest prawda i kochają mnie całym sercem za to jaka jestem.
Jestem nastolatka i lubię sobie poimprezować ale na pewno nigdy nie zrobiłam tego co slyszalam od innych.
Mam nadzieje ze wpis się podobał i ze w komentarzach napiszecie jakie Wy macie sposoby na znoszenie plotek